Zmiana patrona teatru kieleckiego?

Proszę o pomoc w wyrazistym sformułowaniu stanowiska Stowarzyszenia w sprawie zmiany patrona teatru kieleckiego. O taka opinię zwrócił się do nas Marszałek Województwa Świętokrzyskiego.

Zdanie zarządu jest zdecydowanie negatywne. Nie przekonuje nas pomysł dyrektora teatru, jakoby Sławomir Mrożek stwarzał lepsze perspektywy dla rozwoju teatru i samego miasta, a Stefan Żeromski miał być w tym rozwoju przeszkodą.

Nie zgadzamy się też z przekreśleniem, a przynajmniej unieważnieniem, teatralnej tradycji kieleckiej sceny. Dokonania przynoszące chwałę teatrowi i miastu I. i T. Byrskich, H. Morycinskiego, H. Gryglaszewskiej, B. Augustyniaka, wreszcie R. Rychcika wiążą się ze sceną noszącą imię S. Żeromskiego.

Proszę o pomoc w doprecyzowaniu argumentów. Opinię powinniśmy przedłożyć do 24 października br.

Jeśli Wasza opinia jest inna, też prosimy o zabranie głosu i przesłanie jej wraz z argumentami.

Korespondencję proszę kierować na adres zarzad@zeromszczacy.pl lub korzystać z formularza kontaktowego. czy komentarzy pod wpisem.

Magdalena Helis-Rzepka , prezes zarządu

 

Komentarze

Dziwaczny to "obyczaj", aby "biegnąc" za aktualnościami, tracić z oczu tradycję. Uznając zasługi Sławomira Mrożka, nie znajduję przyczyny dla której znany i zasłużony Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, przemianowywać należałoby tylko dlatego, że zgon Sławomira Mrożka jest jakoby "świeży" w porównaniu do dotychczasowego Patrona.
A i związki Sławomira Mrożka z Kieleczczyzną są jednak nijakie w porównaniu do związków z tą ziemią Stefana Żeromskiego.
Takie "uganianie" się aby być "na topie", "trendy" sam Mistrz Mrożek wyśmiałby pewnie okrutnie.
Pewnego rodzaju "szlachetnością" jest wierność tradycji i najbliższym synom swojej ziemi.
Zwłaszcza, gdy tradycja ta jest wpisana w pamięć tych, którzy pierwsze lekcje oswajania się ze sztuką, pierwsze wspomnienia itp mają właśnie z Teatrem Stefana Żeromskiego.
Dlaczego niszczyć cokolwiek, bo jakiś "nadgorliwiec" służebną dla chwili poczuł misję?
Non possumus.